wtorek, 31 lipca 2012

476. Nocowanko.

Hey :) W końcu tu jestem xD U mnie wszystko dobrze, wyleguję się na słoneczku, które ciągle tu grzeje, pływam w jakże cudnym basenie i dziękuję Bogu, że mamy kuzynka wykupiła ten apartament i że zwolnił się dla nas termin <3 Na razie więcej nie napiszę tylko dam zdjęcia naszej, jak to nazwała Magda, klitki, w której mieliśmy postój w czasie drogi piątek-sobota ;) Nie było tam tak źle, przespać się przyspaliśmy ;D Postaram się zajrzeć wieczorem na Wasze blogi ;* Baj <3

sobota, 28 lipca 2012

475. W podróży.

Heeey! Jesteśmy już blisko u celu xd Siedzimy w jakimś hotelu w Serbii. Mamy dwa łóżka na pięć osób, jest cholernie gorąco, ale na szczęście jest Wi-Fi xD Podróż mija spokojnie, nie tak źle jak myślałyśmy ;) Było kilka przerw na toaletę, także jest git xd Myśleliśmy, że obędzie się bez postoju na noc, ale no jednak tu jesteśmy. Obejrzałyśmy już film – „Wymarzony Luzer” – jeden z najlepszych ostatnich filmów Disney’a! Rodzice śpią, Sylwia właśnie się położyła, a Magda i ja obejrzymy sobie jeszcze jakiś film, bo po co teraz spać jak można w samochodzie? ;D Odezwę się do Was jak będę mogła ;*
Jakieś zdjęcia z podróży, nie przeraźcie się XDDDD

czwartek, 26 lipca 2012

474. Wyjeżdżamy.

Hej! :) To już ostatnia notka przed wyjazdem. Jadę wraz z moją rodziną i Magdą do Bułgarii, w to samo miejsce co ostatnio, nigdy się nie znudzi! :D Pogoda tutaj dopisuje, oby tam było tak samo ;) W ogóle deszcz padał, ale przez chwilę, jak poszłyśmy Misia zaprowadzić do dziadków o.O Mam trochę więcej pieniędzy niż rok temu to poszaleję, haha, nie no, bez przesady xd Ale na pewno dokupię coś do rozdania, które planuję już od paru tygodni i kompletuję nagrody :D Konkurs chciałabym zorganizować po przyjeździe ;) Postaram się na bieżąco pisać co tam u nas słychać. Nie wierzę, że to już niedługo, byle przeżyć tą podróż. Spać jak najwięcej! xD Trzymajcie się ciepło, do napisania! :*
Kamerkowe z niedzieli xd

473. Zapraszam i polecam.

Zapraszam Was serdecznie na rozdanie, które odbywa się TUTAJ. Wygrać mogą cztery osoby! Cztery zestawy do wyboru! Spróbujcie, a może jeden z nich trafi właśnie do Ciebie? Powodzenia! :)

Przy okazji zajrzyjcie na bloga dziewczyn, nie dawno zaczęły: http://c-s-fashion.blogspot.com/ oraz http://soniamellerphotography.blogspot.com/

472. Słonko grzeje nam.

Heeey, witam w ten słoneczny dzień :D Na termometrach widnieje 33 stopni, jest mega upalnie, ale lubię to! :D Pakowanie jakoś idzie, wróciłam od Agi do której pojechałam o 11 :) Wymieniłyśmy się filmami, za co bardzo jej dziękuję ;* Dziękuję również Wam, ponieważ ostatnio mam ponad 18,000 wyświetleń bloga! <3 Dziękuję, dziękuję, dziękuję! :*** Trochę chce mi się spać, bo oglądałam do 4:30 dramę a potem poprawiłam paznokcie, ale o to mi chodziło, żeby spać w nocy w samochodzie! xD
Fotka jeszcze z urodzin Sylwii <3

środa, 25 lipca 2012

471. Pakowanie czas zacząć.

Hej, wpadłam na chwilkę. Po spaniu do 17 zadzwoniłam do Magdy, dzięki której wstałam i się ubrałam. O 19 wyszłyśmy na spacer, zjadłyśmy lody, porozmawiałyśmy i cieszę się, że z nami jedzie, bo nie będziemy same w tej jakże trudnej podróży. Pogodzona z losem i zadowolona ze spotkania wróciłam do domku i zaczęłam robić listę rzeczy do spakowania. Trzeba się ograniczyć do minimum, a to zawsze jest trudne, choć już mam mały plan jakie ciuchy wezmę :) Na pewno jeszcze się odezwę :) Miłego wieczoru życzę <3
Zdjęcie paznokci, które jakoś się trzymają. Po lewej stronie środkowy palec jest pomalowany nowym niebieskim lakierem :) Bardzo mi się podoba <3

470. NIEfajne wieści.

Nie no, po prostu świetnie jest! -.- Nie ma to jak się obudzić i usłyszeć, że nie jedziemy naszym samochodem do Bułgarii tylko na dwa samochody z byłym trenerem Piotrem i Anią to mamy jechać w trójkę – Sylwia, Magda i ja, a rodzice w drugim samochodzie z trenerem z innego klubu, którego również nie lubię. Nie no, extra. :| Już mam dość tego wyjazdu do Bułgarii. Czy te wszystkie znaki nie świadczą o tym, że mamy nie jechać!? Jeszcze e dodatku nie, że w sobote jedziemy, nie, to ma być jutro! Myślicie, że pozwolą mi zostać samej tutaj? Nie chcę tak jechać no! Idę spać, może to się okaże najgorszym koszmarem… miłego Wam życzę dnia, cieszcie się z tej cudownej pogody.
żródło: grafika Google

wtorek, 24 lipca 2012

469. Różowy Londyn.

Witajcie! :D Oczywiście jeszcze nie skończyłam sprzątania, ale idę do przodu xd Byłam sobie rowerkiem u Agi, dałam jej plakaty dla kuzynki, a Aga zgrała mi filmy, które ściągnęła za co bardzo dziękuję ;* W drodze powrotnej ona przejechała się ze mną do Stokrotki, wpadłyśmy do Pepco, gdzie kupiłam sobie nową bluzkę! Jest cudowna i kosztowała jedyne 10zł <3 Cieszę się, że coś dziś robiłam, a nie tylko siedziałam w domu :) Lecę oglądać „Dwóch i pół” – uwielbiam ten serial! :)
Moja nowa bluzka:

468. Nowe nabytki.

Hej :) Dziś zaczęłam dzień od 10:45, zjadłam śniadanie, sprzątałam. Dwie godziny później poszłam z mamą na rynek, gdzie kupiłam dwa lakiery Safari po 3 zł :D Już wiem, gdzie będę je kupować, a tak długo szukałam! Dużych zakupów nie zrobiłyśmy, ale jestem zadowolona. Nabyłam nową gazetkę BRAVO, a jakże inaczej xd I tak już się powstrzymałam od kupienia reszty xd Dwie miseczki do płatków, majteczki, szampon, który jest pomocny na zwalczanie łupieżu, zobaczymy, napiszę później ;) A w Biedronce kupiłam książkę! Na początku zachęciła mnie okładka i tytuł, potem cena i opis z tyłu książki. Jak już przeczytam dam znać czy fajna, jedyne 10 zł ;D
Ogólne zdjęcia zakupów, pogoda dziś dopisuje, bardzo dobrze! A ja lecę dalej sprzątać, może w końcu skończę? xD

467. Porządki, robimy porządki.

Okey, jest po pierwszej w nocy, a ja sobie piszę notkę :D Gdy wróciłyśmy od dziadków, zaczęłam robić w swoim pokoju porządki w szafach. Robię je od koło 20 do teraz, z małą przerwą, godzinną (xd) na kolację i TV. Pokaże Wam moje małe poczynania, opróżniłam komodę, dolną szafkę w biurku oraz połowę w górnej szafce no i w łóżku, do którego teraz trafiła moja kolekcja gazetek, ale o nich chcę jeszcze Wam napisać osobny post ;)
Macie zdjęcia, a ja idę ogarnąć łóżko i spać ;*

poniedziałek, 23 lipca 2012

466. Słonecznie.

Heeej! :D Mamy przepiękną pogodę! :) Byłam już u lekarza i jestem w stu procentach zdrowa. Bardzo się cieszę, z Sylwią też już dobrze, więc teraz spokojnie możemy jechać do Bułgarii :D No jeszcze pozostaje sprawa z samochodem, zobaczymy jak tata wróci co z nim, ale jestem dobrej myśli, że da radę :)
Nie mam tak specjalnie jakiś zdjęć, więc może w końcu pokażę Wam co kupiłam w Zakopanem :D
Bluzki, które kolorystycznie bardzo mi się podobają. Niebieska moja, różowa kupiona dla Magdy, no i żabcia Sylwii <3

Bransoletka, kolejna do mojej kolekcji <3 Oczywiście niebieska, Sylwia ma taką zieloną i jeszcze Natalia czarną, takie bransoletki przyjaźni, które kocham! <3

niedziela, 22 lipca 2012

465. Kolejna 20!

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi Selena Gomez! :D Piękna, utalentowana dziewczyna, która pojawiła się na ekranie w wieku 7 lat. Osobiście dowiedziałam się o niej od przyjaciółki - Oli, gdy obejrzałam film „Kopciuszek: roztańczona historia” i od tej pory jest Jej wielką fanką, czyli w sumie już 5 lat :) Uwielbiam jej naturalność, piosenki, jej głos… Tak bardzo się zmieniła przez ten czas, ach… Dwudzieste urodziny to jest coś! Ciekawe jak je spędzi :) Ma kochającą rodzinę, przyjaciół, sławę, pieniądze, no i chłopaka - Justina Biebera, z którym jest już z półtora roku! :D Życzę jej kolejnych sukcesów i aby zawsze była sobą! <3
Teraz macie pare… naście zdjęć xD Nie umiałam wybrać mniej ;D
Od zawsze kochałam to jak się ubiera <3

464. Rollmasażowa imprezka.

Hej! :D Znowu jestem tu tak późno, ale no jak czasu nie ma to co zrobić xd Wczoraj od 17:30 byłam z mamą na imprezce w klubie, który jest niedaleko nas – 2 minuty pieszo – z okazji 3 lat Rollmasażu, na który mama już chodzi dwa lata. Byłam tam w roli wyłącznie fotografa i puszczaniu muzyki. Mi było trochę nudnawo, ale były fajne momenty. Jedzenie dobre, tort również, robiłam zdjęcia, na szczęście znalazłam odpowiedni tryb, bo myślałam, że nie będą wychodzić xd Lokal fajny, może by tak osiemnastkę tam wyprawić, jak już będę. Nie wiem, nie wiem, zobaczymy :) Wróciłyśmy koło 1 w nocy, o 3 zasnęłyśmy. A dzisiaj spałam chyba do 13 xd Nic takiego nie robiłam, ale przyjechał wujek, ciocia z Sewerynem i dziadkiem – odwieźli tatę, bo samochód mu się wczoraj zepsuł – suuper -.- No byli i pojechali właśnie. Także nie nudzę się zbytnio xd
Zaraz lecę na wasze blogi, a teraz zdjęcia z wczoraj, ubrałam się tak by było mi wygodnie, ale w miarę wyjściowo :)