Hej, hej. Minęły już dwa dni
szkoły. Na razie nie jest źle. Zawsze mogło być gorzej, choć wolę, żeby ferie
wróciły <3 Wstawać tak wcześnie to męczarnia. Jeszcze dziś rano śnieg był, a
potem deszcz i plucha. Gdzie ta wiosna, na którą tak czekam? Na to ciepłe
słoneczko <3 Wczoraj dwa wf i trening dały mi się dzisiaj we znaki, zakwasy
są, ale aż tak ich nie czuć :) Dostałam 3- ze spr z fizyki, czego się
absolutnie nie spodziewałam! Jestem w trakcie czytania „Chłopów – Jesień”,
którzy są na jutro. Zostało mi 44 stron, mam nadzieję, że dam radę, bo to moje
postanowienie, że chociaż tą lekturę przeczytam XD To by w sumie było na tyle.
Trzy dni i weekend. Damy radę! ;)
Zdjęcie Misia, na drugim oko mu dorobiłam, bo chyba tak lepiej, co? XD <3 I ptaszek, który usiadł na naszym balkonie w sobotę i zdążyłam mu zdjęcia zrobić. Wiosno, czekamy! :D
Zdjęcie Misia, na drugim oko mu dorobiłam, bo chyba tak lepiej, co? XD <3 I ptaszek, który usiadł na naszym balkonie w sobotę i zdążyłam mu zdjęcia zrobić. Wiosno, czekamy! :D