czwartek, 16 lutego 2012

285. Zakupy.

Heeey! :D No i mamy ten Tłusty Czwartek. Ja wstałam z jaką godzinę temu, ale co się dziwić, jak poszłam spać przed 5 xD Przynajmniej się wyspałam. Planów na dziś żadnych nie mam, oprócz tego, aby zjeść tyle początków ile się da :D
Co do wczoraj to dużo mam to opowiedzenia xD Musiałam wstać przed 9, bo z rodzicami jechaliśmy na zakupy. Oczywiście, jak myślałam, nie wyjechaliśmy o 9 tylko troszkę po, no ale okey xD Mama poprzedniego wieczoru wszystko zapisała sobie, co musimy załatwić. Było chyba z dziewięć rzeczy na liście. Zaczęliśmy od pojechania do Ann po płytę, którą zamówiłam :D Tak się cieszę. Nie mówiłam Wam o niej, ale mam kolejną płytę SHINee :D <3 Wczoraj już sobie ją słuchałam <3 Jak zwykle wspaniała książeczka i opakowanie i w ogóle, zdjęcia pod koniec notki dodam ;D <3 Później zaliczyliśmy jeden sklep – Tesco, następnie oddaliśmy odkurzacz do naprawy, potem Jysk, Red, Black and White… Straciłam jakiekolwiek nadzieję, że coś dostanę/kupię. Sylwia dostała kilka kier logicznych, faworki, o które mamę już męczy od świąt, żeby zrobiła xD Przyjechaliśmy do Auchan i tam dostałam dwie bluzki z długim rękawem – cała niebieska i w paski niebiesko-biała, Sylwia też dwie takie wzięła tylko w innych kolorach. I na spółkę rodzice kupili nam kamizelkę niebieską, w której obie się od razu zakochałyśmy :D I powiem Wam, że jest ona kupiona w 5.10.15, ale to nic dziwnego, jak tam największy rozmiar to 167, który nosimy, tylko to, że jest ona chłopięca xD No cóż… w dziale dla dziewczyn nic nie było :D Potem jeszcze podjechaliśmy do kilku sklepów, nie wiem dokładnie po co, ale pamiętam, że w jednym grałyśmy w ping ponga z Sylwią i wygrałam xD A w drugim siedziałyśmy na huśtawce xD Taaak, trochę nas nogi bolały, bo zakwasy cały czas trzymają, zwłaszcza na udach. W rezultacie w domu byliśmy po 15. Obejrzało się trochę TV i zasnęłam. Obudziłam się to znowu TV i w końcu na kompa weszłam. I Ola była, przyjaciółka z Anglii, na skype i sobie porozmawiałyśmy <3 Bardzo miło było i dziś to powtórzymy. <3 Postanowiła wrócić do pisania bloga, z czego bardzo się cieszę i zapraszam na niego: http://blog-alex2833.blogspot.com/
No. To chyba by było na tyle, ale wiecie, pewna nie jestem xD Cieszę się bardzo, że moja kolekcja SHINee się powiększa, że zobaczyłam Olę i w ogóle z zakupów i że spędziłam dzień z rodziną :)
To teraz czas na zdjęcia, kilak zrobionych dzisiaj, ale to nie ważne kiedy XD
No i prawie bym zapomniała. Odebrałam jeszcze wczoraj z mamą zamówienie z Oriflame, w którym były dla mnie dwa naszyjniki, które widać na zdjęciach powyżej. Oba są cudowne! :D
Życzę Wam miłego Tłustego Czwartku i smacznych pączków ;*

2 komentarze:

  1. ładna biżuteria, szczególnie serduszko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Biżuteria przepiękna :-D. I bluza!! Ja mam kilka męskich piżam xd.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)