Wyjechaliśmy w niedzielę 3 lipca, coś koło 15.
Ta droga była dłuższa, bo jechaliśmy dookoła : D
Tak, tak, pozwiedzaliśmy sobie jeszcze : )
I właśnie w Pradze były dwa plakaty z Harrym Potterem!!!
No i tak zakończyła się nasza przygoda.
Nawet nie wiem kiedy minęły te dni w Bułgarii, te 10 dni...
Ale było wspaniale <3
Ta droga była dłuższa, bo jechaliśmy dookoła : D
Tak, tak, pozwiedzaliśmy sobie jeszcze : )
Najpierw pojechaliśmy do Wiednia (Austria).
Zatrzymaliśmy się pod Katedrą św. Stefana.
Poszłam z Magdą do sklepu z pamiątkami i tam kupiłam magnes.
Na lodówce już kilka mamy, z podróży. : )
Potem do Czech, tam był postój na parkingu i foty z Sylwią porobiłyśmy.
I do McDonalda na śniadanko : )
Później do Pragi i tam wyszłam z mamą i Magdą poszukać magnesów xD
Po prostu byłam z Sylwią zszokowana, że takie wielkie!
I mieli premierę dzień wcześniej niż u nas : D
My idziemy do kina we wtorek z Magdą i Agą - właśnie na ostatnią cześć Harrego :)
Następni byli Niemcy.
Na początku Drezno.
No i na koniec Berlin : D
Było już po 20 jak zajechaliśmy i padało, ale i tak była cudownie.
Zobaczyłam halę, w której występował Justin no i bramę... : )
W domu byliśmy po 3, odwieźliśmy oczywiście Magdę, potem nasze bagaże trzeba było wypakować, a sporo tego było no i zanieść na górę.
Byłam padnięta i od razu jak weszłam do łóżka zasnęłam,
a była godzina hm... po 4 (?) : )
a była godzina hm... po 4 (?) : )
No i tak zakończyła się nasza przygoda.
Nawet nie wiem kiedy minęły te dni w Bułgarii, te 10 dni...
Ale było wspaniale <3
Och... zdjęcia naprawdę robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńzajebiście miałaś ! Zazdroszczę ci że widziałaś halę w której występował Justin. Ja już byłam na Harrym. Na moim blogu jest już nowa notka o tym dniu gdy na nim byłam. Zapraszam ! ;)
OdpowiedzUsuńPodróże są świetne tylko szkoda że męczące :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia, pamiątka na lata!