wtorek, 19 lipca 2011

157. Ostatni tydzień... ; D

9 lipca - sobota
Byłyśmy u dziadków, dokończyć Harrego Pottera.

10 lipca - niedziela
W domciu spędzona : D
I byłyśmy w kościele na 12:30 : )

11 lipca - poniedziałek
Przyszła do nas Aga i Magda <3
Pogadałyśmy sobie : D

12 lipca - wtorek
Z tego co pamiętam to nic się takiego nie działo xD

13 lipca - środa
Przyjechała do nas Ola na noc <3
Była jakoś przed 13.
Poszłyśmy najpierw do sklepu.
Ola ładnie pazurki miała pomalowane i dowiedziałyśmy się,
że są lakiery pękające xD
Wiedziałyście o takich? xD

Oglądałyśmy Harrego Pottera od drugiej części, ponieważ Ola nie widziała,
a w piątek o 00:01 do kina szła na ostatnią część xD
Zjadłyśmy lody i babeczki i wcześniej obiad oraz brzoskwinie z puszki i jeszcze przerwę zrobiłyśmy raz, bo fajny film leciał w TV i z mamą oglądałyśmy.
Sylwia poszła spać po północy jakoś, bo na rehabilitację rano wstaje, na kręgosłup ma gimnastykę i ćwiczenia w basenie.


14 lipca - czwartek
Ja z Olą u mnie oglądałam jedną część do 3 i poszłyśmy spać.
Wstałyśmy o ile pamiętam wcześnie, o dziwo xD
Jakoś koło 9, bodajże...
Włączyłyśmy sobie kolejną część, przedostatnią.
Wróciła Sylwia i oglądała z nami.
Kolejne lody otworzyłyśmy, ale foty nie mam xD
No i skończyłyśmy! :D
I Ola powiedziała, że musi się zbierać, że musi się ubrać, 
bo cały czas w piżamkach siedziałyśmy, no tylko nie Sylwia xD
Porobiłam jeszcze Oli foty, bo świetnie włosy miała!!! : )
No i po 15 poszła... 
Kocham tą fotę <3

15 lipca - piątek
Zaczęłam sobie włosy inaczej zapinać.
Ponieważ, upalnie było, spróbowałam zrobić sobie kokardkę.
Oczywiście muszę nabrać wprawy, ale i tak byłam zadowolona.
Bardzo wygodnie się nosi i nie rozpadła się, choć mogła xD

8 komentarzy:

  1. ciekawa ta kokarda ^^ ciekawie dni ci mijają :d

    OdpowiedzUsuń
  2. Kokardki świetne! XD Może ja bym je trochę dopracowała, ale i tak mis się podobają :))

    OdpowiedzUsuń
  3. super paznokcie <33 I wgl. wszystko świetne. ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam, jakie pyszności :))

    OdpowiedzUsuń
  5. No,no slyszalam o tych lakierach ile mniej wiecej kosztuja i czy w ogole sie oplaca?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. podoba mi się kokardka ! <3
    ej jakie lody mniam ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam lakier pękający, fajna notka, strasznie dawno tutaj byłam. Masz banner z mojego starego bloga (onthefloor14), którego usunęłam z powodów osobistych. Teraz działam w nowym blogu (newstagee.blogspot.com), pod pseudonimem Keidra. Będzie mi bardzo miło jak wpadniesz i skomentujesz, jak dawniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam czarny pękający lekier. Jest świetny . !
    A ja to zawsze mówie sobie, że się w taką kokardkę uczeszę, ale jak zaczne to mi sie nie udaje, denerwuje się i czeszę się inaczej xD. Nie martw się ... dojdziesz do wprawy, na pewno jesteś lepszą fryzierką niż ja ; ] .

    Pytałaś się co to HSJ. A więc HSJ to skrót od nazwy Japońskiego zespołu Hej! Say! JUMP!
    http://the-julls.blogspot.com/2011/05/cos-od-czego-nie-moge-sie-oderwac.html < --- w tym poście pisałam o nich.
    http://the-julls.blogspot.com/2011/06/making.html <--- a tu jest filmik jak tworzą teledysk
    Jest mi bardzo miło, że podoba Ci się mój blog i, że lubisz "boyfriend". ;]Skoro oni ci się podobają to HSJ też na bank polubisz xD.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)