Hej. Zastanawiacie się co ja tu robię przed 10
rano? xD Ano musiałam wstać o 7, bo jechałyśmy do lekarza, tata nas zawiózł w
drodze do pracy. Okazało się iż mam ropne zapalenie gardła. Suuuper -.- Za to Sylwia nie ma lepiej – zapalenie
oskrzeli i początek płuc. Do tego dostałam tak cudowne tabletki, mega duże, jak
ktoś nie wie, nie hm… umiem? połykać tabletek, a już takie duże… eehhh… ale co
zrobić, muszę się przełamać i wziąć, aż trzy! Wiem, że to może być śmieszne,
ale ja naprawdę nie wiem dlaczego tak mam, od dziecka. Na szczęście muszę je
wziąć tylko trzy razy, w ciągu trzech dni, a w poniedziałek znowu do lekarza na
osłuchanie. Dobra, woda zagotowana, robię herbatkę i idę brać te oto tabletki:
Miłego! <3
Dużo zdrówka ; *
OdpowiedzUsuńOhhh współczuje , miałam to samo co Sylwia i leżałam w łóżku 3 tygodnie :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Życzymy dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuń