środa, 25 lipca 2012

470. NIEfajne wieści.

Nie no, po prostu świetnie jest! -.- Nie ma to jak się obudzić i usłyszeć, że nie jedziemy naszym samochodem do Bułgarii tylko na dwa samochody z byłym trenerem Piotrem i Anią to mamy jechać w trójkę – Sylwia, Magda i ja, a rodzice w drugim samochodzie z trenerem z innego klubu, którego również nie lubię. Nie no, extra. :| Już mam dość tego wyjazdu do Bułgarii. Czy te wszystkie znaki nie świadczą o tym, że mamy nie jechać!? Jeszcze e dodatku nie, że w sobote jedziemy, nie, to ma być jutro! Myślicie, że pozwolą mi zostać samej tutaj? Nie chcę tak jechać no! Idę spać, może to się okaże najgorszym koszmarem… miłego Wam życzę dnia, cieszcie się z tej cudownej pogody.
żródło: grafika Google

6 komentarzy:

  1. Oj, współczuję. Mam nadzieję, że mimo wszystko wyjazd miło Ci minie ;-).

    OdpowiedzUsuń
  2. oł ... kurcze głupio. Mi też się popsuły totalnie plany na wakacje i kiedy myślałam że będą do kitu okazało się że może być jeszcze lepiej niż sobie wyobrażałam. Będzie dobrze :) Pogadaj z rodzicami szczerze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj będzie dobrze, jakoś to przezyjesz ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. oj ... współczują : * Dasz radę , na bank pobyt w Bułgarii wszystko ci wynagrodzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Przykro nam , mamy nadzieję że będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak czasem bywa ;(
    Ale nie przejmuj się<33

    pjoanna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)