Dużo pytań padło na temat
babeczek, a więc odpowiem na nie teraz ^^ Po pierwsze foremki z tych ostatnich
ciastek, jak mi mówiła Natalia, jej mama kupuje w IKEI. Babeczki z bitą
śmietaną i posypką to nic innego jak babeczki z owocami, ja akurat dałam tam
mandarynkę, ananasa i brzoskwinkę z puszki, a podstawę, ciastko zostało
zakupione u nas na rynku, już gotowe ^^ Co do tej zielonej masy, to niestety
nie wiemy dokładnie jak się ją robi, ponieważ w paczce był gotowy proszek, ale
wiem, że dziewczyny wzięły przepis z internetu na kolorową masę i dodały
barwnika :) Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam :) Aż się głodna zrobiłam
od patrzenia na nie, a Wy? ^^
wyglądają pysznie i świetnie ustrojone :D
OdpowiedzUsuńPoproszę kilka takich babeczek :D.
OdpowiedzUsuńNo tak myślałam, że barwnik był dodany :) Muszę sobie kupić kilka takich barwników, bo to rewelacyjna rzecz:) A te kruche spody do babeczek często kupuję gotowe z zaufanej Krakowskiej firmy cukierniczej ale bardzo rzadko można je dostać, sa chyba jedynie dostępne w Selgrosie :)
OdpowiedzUsuń