Hey! :) W
końcu jestem :) Powiem Wam, że po maturach rzadko bywałam na kompie, serio!
Później już chodziłam spać max o pierwszej, zaczęłam czytać książki, które
zebrały się przez ten rok… :) Tak szybko czytałam, że aż w końcu mi ich
zabrakło, haha XD Ostatnio kupiłam sobie nowe, mam zamiar przeczytać te co kiedyś czytałam, bo już nie pamiętam, a są tak
fajnie, że można raz jeszcze. Prawie dwa miesiące tutaj nie pisałam i ciężko mi
napisać co było, bo to za bardzo nie ma sensu, wiec postanowiłam, że ze zdjęć
opiszę dni, w których coś tam się działo XD Tak jak 9 maja, po pisemnych
maturach… Piątek, napisałam rozszerzony polski, który muszę powiedzieć, nie był
taki zły i na luzie go pisałam. Skończyłam godzinę przed czasem, więc luzik.
Potem byłam z Sylwią na zdjęciach, które teraz tutaj wrzucam XD Słoneczko
dopisało, więc poszłyśmy się przejść, weszłyśmy do sklepu i kupiłyśmy sobie
ciacha, które w domu zacnie skonsumowałyśmy ^^ Tego samego dnia napisała mi
Kasia, że przyszła moja płyta SHINee! <3 No to już radość moja była taaaaka
wielka, szybko zadzwoniłam do Magdy czy by ze mną nie pojechała, oczywiście
kochana Magda się zgodziła i już byłyśmy w autobusie. Ach, płyta, która
przyszła z Korei, najnowsza płyta SHINee, którą zamówiłam sobie z okazji matur,
albo na pocieszenie jak nie zdam, albo w nagrodę, ze zdałam XD Sama sobie taki
prezencik sprawiłam :D Przechodząc do sedna… jarałam się do końca dnia płytą,
którą od razu włączyłam, do tego trafiła mi się karta z kochanym Taemin’em to
już w ogóle i mam mega plakat SHINee, buhahahaha <3 Znowu powróciłam do
rozpisywania się XD Notki takie będą, raz długie, raz krótkie ;D Oto wspomniana
płyta, która w Korei zawiera też książkę ze zdjęciami <3
Ale jakie ma opakowanie ta płyta super,że się cieszysz ciacha mmmmmm zjadłabym z chęcią zakupie sobie dziś do pracy :) Super fotka i bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńA mogę na youtubie zobaczyć shineee,mają? co i jak bo nie znam ich a z chęcią bym posłuchała :)
Usuńfajna płytka ;) ja mam chyba 3 płyty Super Junior i teraz leżą i się kurzą trochę ;)
OdpowiedzUsuń