czwartek, 20 października 2011

211. W końcu wróciłam : )

Nie było mnie tu chyba z miesiąc. Niedawno dałam  notkę – poprzednią – czytajcie i komentujcie : )
Co się działo we wrześniu?
Napiszę w dużym skrócie, dodam kilka zdjęć i tyle.
Na treningi jeździłyśmy z Sylwią, trenowałyśmy ładnie, w drodze zrobiłam przez szybę zdjęcie.

W piątek 23 byłam z mamą na poczcie, to po drodze weszłyśmy do Stokrotki
– oczywiście do Pepco, mama kupiła kilka ciuszków dla małego – Sewerynka.
Była fajna bluzka, ale same małe rozmiary, to ta co na zdjęciu, ale niestety była ciasna : <

Pamiętam jak strasznie zimno było : / I jeszcze na salę weszłyśmy i były tam donuty.

W sobotę, jak widać na zdjęciu, mieliśmy naleśniki. Sylwia w końcu się dobłagała i pomagała w przygotowaniu ich : D Sylwia zawsze daje bitą śmietanę na naleśnika, ja natomiast do środka xD
Najbardziej lubię je z dżemem jeść, a Wy? Lubicie naleśniki? Z czym je jecie? : )



A na niedzielę zaprosiłam Magdę do nas i żeby została na noc, to w poniedziałek raźniej będzie wstać do szkoły. I jak myślicie udało nam się to? Jasne, że tak! :D Poszłyśmy, choć co prawda nie chciało się wstać, ale dałyśmy radę <3 
Magda z Sylwią wieczorem z Misiem na spacer poszły : ) Kilka fotek:
Następny tydzień szkoły minął i to dość szybko, bo nie dość, że w piątek był Dzień Chłopaka i dałyśmy naszym batoniki związane z lizakiem, daliśmy im na historii, więc panu też dałyśmy i jak się ucieszył : ) I mieliśmy tylko 4 lekcje, bo szliśmy na Dolinę Śmierci i tam byliśmy z 40 minut i do domu. I zamiast siedzieć do 14:20, to skończyliśmy już o 12:40 : D I pogoda dopisała, akurat się zaczęły te ciepłe, słoneczne dni <3
Wieczorem znowu poszłyśmy do Pepco, i tym razem Sylwia z nami, bo zdzwonił wujek i powiedział, że przyjadą (wujek Krzyś, ciocia Aga i Sewernek). Mama kupiła jeszcze parę ciuszków dla małego, bo akurat jeszcze te przeceny były : D Ja sobie wzięłam tą bluzkę, co na zdjęciu Sylwia ma na sobie, bo ona nie chciała xD


To tyle z września.
Mam nadzieję, że niedługo nadrobię u Was zaległości… : )

1 komentarz:

  1. fajnie, że w końcu jesteś !
    jak bym chciała to moze cos podobnego bym zrobiłam, ale nie wiem ! zalezy czy sie przyłoże :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)