wtorek, 14 lutego 2012

284. Obolała.

Tak jak myślałam, dzisiaj wszystko mnie boli. Czuję każdy mięsień. W łóżku pozostałam dziś do 14, już leżąc wszystko mnie bolało, więc stwierdziłam, że po co wstawać, jak ledwo co chodzić bym mogła. Na szczęście nie jest tak źle. Chodzić mogę, ale i tak wszystko boli. Naprawdę zakwasy – cudowna rzecz -.-
Dzisiaj Walentynki. Obchodzicie je jakoś? Jak dla mnie to kolejny normalny dzień ;)
Jestem w trakcie robienia porządków. W szufladzie jednej już zrobiłam, teraz przeglądam gazetki i wyrywam z nich plakaty. Nie wiem co potem będę robić, się zobaczy :)
Postanowiłam pokazać Wam moje zdjęcia z dzieciństwa. Na początek jedna fota z Sylwią. Poznacie, która to ja? ;D

3 komentarze:

  1. Dla mnie walentynki to również jak najbardziej normalny dzień :)
    Weszłabyś na mojego bloga i pomogła mi w pewnej sprawie? Bardzo cię proszę. :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze jak oglądam swoje zdjęcia z dzieciństwa zaśmiewam się do bólu brzucha:P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)