No cześć. Uwierzycie, że dziś
byliśmy w szkole, bo ja nie. Masakra, nie wierzę, że zacznie się nauka,
siedzenie na lekcjach… Gdzie te wakacje, które dopiero co się zaczęły!? :< Najgorsze
jest to, że w tym roku (szkolnym) mam maturę i to mnie przeraża, cokolwiek
byście mówili, mnie to przeraża. Ehh… Co do rozpoczęcia, to nie musieliśmy być
na apelu, przesiedzieliśmy z 20 minut w klasie. Pani na wstępie powiedziała, że
mamy 245 dni do matury i że od teraz, 9:00, czas cały czas mija… -.- Dodała
również, że w tym roku ważna jest dla nas tylko szkoła i to dla niej mamy
zarezerwować najwięcej czasu, że skończyła się zabawa itp. itd. Pani
wydrukowała nam plan lekcji, który muszę przyznać, że jest nienajgorszy :)
Chociaż już wiem, że środa będzie najgorsza! Wiem, że to dla naszego dobra,
żebyśmy zdali jak najlepiej maturę, ale no jednak… Dobra, koniec tego.
Informuję Was tylko, że postaram się ograniczyć bycie na komputerze, no muszę,
taaak, z własnej woli xd No i pora, chociaż ten rok, wziąć się za naukę,
chociaż trochę… W ogóle chciałyśmy dzisiaj być na treningu, ale nie miał kto
nas zawieźć -.- Tyle czekałam i już tak się cieszyłam, a tu lipa, dopiero w
środę, ehh… No nic, w inny sposób muszę wypocząć. A oto zdjęcia z dziś, jakieś
takie, żeby były… ;*
Szkoła powróciła ;DD
OdpowiedzUsuńJestem przekonana ze zdasz maturę śpiewająco :)
W ogóle się tym nie martw :)
:***
Inscenizacja odbyła się w Beleniu. Niedaleko Zduńskiej Woli :)
OdpowiedzUsuńAno.. szkołę czas zacząć ;p może nie będzie tak źle ;p
test z angola był kwalifikacyjny:)
OdpowiedzUsuńa do której chodzisz klasy ?
Matura nie taka zła jak mówią. Ale nauki jest wtedy o wiele więcej!
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa pod ostatnim postem. Jestem dobrej myśli <3
I początek extra :)
OdpowiedzUsuń