Ajajaj… powinnam spać, ale mi się
nie chce, bo pospałam sobie od 18 do 21… xd A dzisiaj pobudka o 5, czyli za
niecałe 3,5 godziny… Straszne, ale prawdziwe. Jedziemy na zawody, autokarem,
mogłabym nie jechać, bo w nich nie startuję, ale chcę dopingować swoim i
spędzić z nimi ten czas :))) Jakieś zdjęcia pewnie też porobię ;D Także sobota
zleci… :) Sylwia wczoraj zrobiła turami su, ale inne niż ostatnio, jako deser i
powiem Wam, że za dużo kawy w nim było, haha, następnym razem Sylwia mniej
weźmie, mówię Wam ciasto sto razy lepsze, bo tak mocno kawy nie czuć :D Oto
wspomniany deserek, a ja idę spać, dobranoc ;* Miłego weekendu! <3
No jasne, że nawet SHINee zrobi :D
OdpowiedzUsuńRównież, życzę miłego weekendu! ;)
OdpowiedzUsuńby-klaudia.blogspot.com
ten deser wygląda świetnie! i smakowicie..:)
OdpowiedzUsuńpycha! :>
OdpowiedzUsuń