Hey :) Dzisiaj w szkole bardzo
nudno. Angielskiego mam już po dziurki w nosie, a raczej pana, ale co zrobić
no, trzeba wytrwać… Co raz bardziej przeraża mnie ustna matura z tego właśnie
języka… Uhhh… Jeszcze mnie Sylwia dzisiaj tak wku… zdenerwowała… :/ Za to na
treningu wesoło :) Humor się polepszył, dwie godziny trenowania na coś się przydały
:) Kupiłam sobie dzisiaj dwie małe maskotki, Minho i Onew z SHINee XDDD Byli w
takim programie i przebrali się za zwierzęta, aby no tak z dzieckiem się
pobawić, haha xD Oto moje zabawki i fotka SHINee, których nie mieli w sklepie :<
Dobranoc! :*
Hello Baby <3
OdpowiedzUsuńCo do planu to mam super.
Kończę wcześnie i mam piątek wolny kekeke
ale urocze pluszaki :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Rozumiem Cię, mnie ustna matura z angielskiego również przerażała, ale ćwiczyłam dodatkowo po lekcjach z moją nauczycielką. Na samym egzaminie stres był odczuwalny, ale nie tak bardzo jak przed. A, jeszcze jedno - prawie w każdym pytaniu gadałam o Japonii, k-popie, itp. Trafił mi się temat: czemu ściągam nielegalnie pliki z internetu, a ja na to - bo płyty azjatyckich wykonawców nie są dostępne w sklepach (ok, można w necie, ale odpowiedź na temat była ;)(chiara288.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli, że płyty można kupować też w internecie ;)
OdpowiedzUsuń