niedziela, 31 marca 2013

722. Wielka Śnieżna Noc.

Heeey :D To ostatnia marcowa notka. Kończy nam się kolejny miesiąc i oby następny był nieco cieplejszy! :) Chociaż nie o pogodzie będę teraz pisać, tylko o świętach! :D Tyle tego jest, będzie kilka notek, bo w jednej nie dam rady, a raczej byłoby tego za dużo :) Dzisiaj po 11 zasiadłam z rodziną do świątecznego śniadania, potem wraz z dziadkami poszliśmy do kościoła, a po nim do nich na świąteczny obiad, ciasto i oczywiście kolację :D To już taka nasza tradycja :) Było miło, rodzinnie, spokojnie, wesoło… :) Na jakieś, nie wiem, 20-30 minut wyszłam z Sylwią na dwór, na nasze stare huśtawki, później zaczęłyśmy się rzucać śnieżkami! XD Haha, ale śmiechu było, nabiegałyśmy się trochę, bardzo fajnie :D W domu jestem od 23, także cały dzień z dziadkami, wujkiem i rodzicami, siostrą i psem :D Poniżej mały mix zdjęć, następne notki będą konkretniejsze ;) A jak Wam minął pierwszy dzień świąt? :)
 
photo 6,7 and 9 - fot. wujek ;)
fot. wujek :)

3 komentarze:

  1. ale szaleństwo zimowe :D
    święta leniwie u mniee ;>
    piękny tytuł ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Mo minął pierwszy dzień błyskawicznie a drugi też :D Super tak rodzinnie :) widzę pyszne łakocie świetne fotki a trochę szaleństwa śnieżnego nie zaszkodzi póki jest śnieg :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)