Hey
:) Jak ten weekend zleciał, już wtorek mamy. Nie wiem czemu nie pisałam, trochę
przez brak czasu, w niedzielę w ogóle internetu nie miałam o.O Wszystko muszę
tutaj nadrobić :) Na początku napiszę, że od soboty słoneczko nam świeci <3
Pięknie jest, od razu chce się coś robić, cokolwiek :D Także jak siadłam w
sobotę z Magdą i zaczęłyśmy przypominać sobie polski i robić notatki to nieźle
nam poszło :) W niedzielę po kościele i obiedzie poszłam do Magdy i tam wraz z
Agą dalej powtarzałyśmy polski. Później do dziadków, nauka na sprawdzian z wosu
i historii, które wczoraj pisałam i dzisiaj już wiem, że z wosu dostałam 4(!
radość !) i z historii 2, uff, zaliczyłam, bo tragicznie mi poszedł spr, no i
sama nauka xd To tak co ostatnio robiłam xd Zaraz mam obiad, więc kończę :D
11.01.2013 r. |
To nieciekawie z tą historią, ale na pewno sobie poradzisz.
OdpowiedzUsuńoj, słońce napełnia pozytywną energią ;) niedługo mijają 2 lata twojego bloga! :)
OdpowiedzUsuńJa nie cierpiałam historii... Dobrze że teraz mam samą matme i elektronikę bo bym chyba umarła jakbym miała mieć historię ;)
OdpowiedzUsuń