Hey
:) Tak jak pisałam, mam parę pomysłów na notki, więc myślę, że czas je
realizować. Mamy pierwszy dzień kwietnia i jest on zimowy, znowu śniegu
napadało, ale no nic, czekamy cierpliwie na słońce i ciepło :) Zresztą jak
przysłowie mówi ‘Kwiecień – plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata’ ;)
To tyle o pogodzie, teraz wróćmy do świąt xD W sobotę byłam z Sylwią i babcią
na święconce. W tym roku miałyśmy jeden koszyk, bez rączki, bo naszych rodzice
nie mogli znaleźć xd Po kościele jeszcze poszłam z Sylwią na huśtawki – wiecie jak
dawno na nich nie byłam, do tego czasu! I Sylwia robiła trzeciego mazurka :D W
tym roku zrobiliśmy też czekoladowe, mama od koleżanki, żeby po prostu zamiast
lukru roztopioną czekoladę polać :D I to wierne zadanie ja miałam, haha <3
Pyszny jest czekoladowy mazurek! :) A Wy robiłyście jakieś ciasta? :D
ach ! dziewczyny kuchareczki ;D
OdpowiedzUsuńsłodko tu u ciebie ;*
Sylwia dobra w kuchni jest, ja nie, widzisz, tylko do zrobienia polewy się nadaje xd Serio, ja w kuchni to nie jest goog idea XD
Usuńuwielbiam piec ciasta <3
OdpowiedzUsuńojej ! pysznie to wyglada wszytsko :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :) NOWY POST ♥
Wygląda pysznie :D ja to raczej nie piekę ;) jak coś to robię jakieś ciasta na zimno :D sernik z herbatnikami na zimno na przykład xD
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda to ciasto :) może z czasem nauczysz sie gotować :) jeszcze nic straconego
OdpowiedzUsuń