Skończyłam oglądać Death Note,
nie powiem, spodziewałam się każdego zakończenia, więc tylko trochę mnie
zdziwiło, ale git jest. Teraz czekamy na mecz Polska-Czechy. Muszą nasi wygrać!
Będziemy trzymać kciuki, prawda? ;) Tak buszuje po internecie i znalazłam
kolejną ciekawą rzecz :D A mianowicie iglo z książek! Stworzył je kolumbijski
artysta, Miler Lagos. Nie użył kleju, książki trzymają się same dzięki
idealnemu ułożeniu. Jestem pod ogromnym wrażeniem. :D A wy, co o tym myślicie? :)
Bardzo dobry pomysł sama bym tak chciała!;)
OdpowiedzUsuńPewnie, że będziemy trzymać kciuki;)
Mam do Pani pytanie:
Czy myślała Pani o kręceniu filmików na yt?
Pozdrawiam ;)
swietne to ! ;]]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Aieaa.;)
Extra fotka i pomysł:)
OdpowiedzUsuńale czad :D
OdpowiedzUsuń