piątek, 15 czerwca 2012

419. Gorączka.

Witam Was. Aż nie wiem od czego zacząć tu pisać. Od tego, że jestem chora, od środy boli mnie gardło, miałam wczoraj 39,2 stopni gorączki, że dzisiaj byłam w szkole, na trzech lekcjach, bo nie chciałam dziewczyn zostawić i też chciałam mieć to z głowy, a mówię o naszym cudownym kabarecie, wczoraj jeszcze ostatnią próbę miałyśmy i w deszczu szłam i się załatwiłam. Dzisiaj na geografii byliśmy na lodach, a ja nie mogłam ich jeść to kupiłam sobie babeczkę :) Kabaret w sumie wyszedł nam bardzo dobrze, strasznie się denerwowałyśmy, ale jak już zaczęłyśmy to chyba nerwy nas opuściły… :) Jakoś poszło. Inni też fajne mieli, naprawę :) Ciekawie było. Zaraz biorę tabletki i idę do łóżka, bo tak lipa chorym teraz być -.- Trzymajcie się, miłego weekendu życzę <3
Zdjęcia z urodzin u Oli. Się bawiłyśmy pomponami XD

2 komentarze:

  1. miło, że pytasz:) czuję, że egzamin poszedł mi fatalnie:/ pytania były okropne, bardzo szczegółowe, a czasu do namysłu mało:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj bidulka to się załatwiłaś :* zdrowiej! Fotki są extra ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)