niedziela, 17 czerwca 2012

423. Nocne myśli.

Dobra, jest po 3 a ja nie śpię xd Oglądam występy SHINee z 2008-2009 roku, oni mają to coś w sobie, oni potrafią wzruszać, nie potrafię wyjaśnić dlaczego płaczę po prostu można to zrozumieć albo nie. Jestem bardzo wrażliwą osobą, może to dlatego. Szukam tłumaczeń ich piosenek i może to przez słowa, które mają znaczenie… <3
A tak ogólnie to za oknem burza i deszcz. Tak samo gdy grali nasi z Czechami i niestety przegrali. Emocje już opadły, ale jednak czuję, że w drugiej połowie nie dali z siebie wszystkiego! Pierwsze minuty tak dobrze szły, a później jakby stracili nadzieję… Szkoda mi Tytonia oraz Lewandowskiego, który sobie nie pograł, bo nie miał z kim, nie podawali mu zbyt często, a jak już to był sam. Ehh… co zrobić.

Także to by było na tyle. Jeszcze jakieś zdjęcie… może kamerkowe, o! ;)

2 komentarze:

  1. Masz racje pierwsza połowa była fajna,a druga totalna porażka i zero szans,szkoda. Buzka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj fajne zdjęcia :) Bardzo mi się podobają.

    PS Obserwuję liczę na to samo :)
    http://myworld-mypassions.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)