niedziela, 18 marca 2012

307. Warszawa part IV.

No i został mi do opisania ostatni dzień wycieczki. Pobudka była dość wcześnie, bo na 7:15 śniadanie. Później pakowanie i po 9 wyjazd do Muzeum Powstania Warszawskiego. Tam pan dał nam karty do uzupełnienia, bodajże 10 pytań było. My tak grupowo chodziłyśmy. Nie było łatwo, ale uzupełniliśmy je. Niestety 2,5 godziny to za mało na zwiedzanie takiego muzeum, które swoją drogą świetnie było zrobione. Czuło się ten klimat. Plus do zbierania były kartki z kalendarza i inne rzeczy :) Nie ma co, fajnie było. Następnie przejechaliśmy się metrem, aż dwa przystanki i wróciliśmy do schroniska na 13:15 na obiad. Potem to już tylko na dworzec i czekaliśmy na pociąg i jak już przyjechał okazało się, że nie ma naszych rezerwacji :| Ale jakieś przedziały się znalazły, wyprosili ludzi i tyle xD W tą stronę już nie miałyśmy tylu wolnych miejsc w przedziale, bo nauczyciele z nami jechali. I wiedzie co? Super było! Naprawdę szybko minęła ta podróż. I tak oto wspaniała wycieczka dobiegła końca. Pojechali na nią wspaniali ludzie, wszystkich tych co nie lubimy nie pojechali, także ekipa wymarzona do wycieczek! :D W domu byłam po 19, od razu usiadłam, tak mnie stopy bolały, posiedziałam na kompie i spać.
A zdjęcia poniżej są z wspomnianego muzeum, które warto odwiedzić przy okazji bycia w stolicy. Jak również kupić bilet na film „Miasto ruin”, ponieważ robi wrażenie, widok z samolotu na zbombardowaną Warszawę, straszne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)