No i został mi do opisania
ostatni dzień wycieczki. Pobudka była dość wcześnie, bo na 7:15 śniadanie.
Później pakowanie i po 9 wyjazd do Muzeum Powstania Warszawskiego. Tam pan dał
nam karty do uzupełnienia, bodajże 10 pytań było. My tak grupowo chodziłyśmy.
Nie było łatwo, ale uzupełniliśmy je. Niestety 2,5 godziny to za mało na
zwiedzanie takiego muzeum, które swoją drogą świetnie było zrobione. Czuło się
ten klimat. Plus do zbierania były kartki z kalendarza i inne rzeczy :) Nie ma
co, fajnie było. Następnie przejechaliśmy się metrem, aż dwa przystanki i
wróciliśmy do schroniska na 13:15 na obiad. Potem to już tylko na dworzec i
czekaliśmy na pociąg i jak już przyjechał okazało się, że nie ma naszych
rezerwacji :| Ale jakieś przedziały się znalazły, wyprosili ludzi i tyle xD W
tą stronę już nie miałyśmy tylu wolnych miejsc w przedziale, bo nauczyciele z
nami jechali. I wiedzie co? Super było! Naprawdę szybko minęła ta podróż. I tak
oto wspaniała wycieczka dobiegła końca. Pojechali na nią wspaniali ludzie,
wszystkich tych co nie lubimy nie pojechali, także ekipa wymarzona do
wycieczek! :D W domu byłam po 19, od razu usiadłam, tak mnie stopy bolały,
posiedziałam na kompie i spać.
A zdjęcia poniżej są z wspomnianego muzeum, które warto odwiedzić przy okazji bycia w stolicy. Jak również kupić bilet na film „Miasto ruin”, ponieważ robi wrażenie, widok z samolotu na zbombardowaną Warszawę, straszne.
A zdjęcia poniżej są z wspomnianego muzeum, które warto odwiedzić przy okazji bycia w stolicy. Jak również kupić bilet na film „Miasto ruin”, ponieważ robi wrażenie, widok z samolotu na zbombardowaną Warszawę, straszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)