wtorek, 20 marca 2012

310. Wtorek.

Witam Was :) Wczoraj był straszny dzień. Jak Wam pisałam, byłam w kościele, potem weszłyśmy do dziadków, później do 1:30 robiłam lekcje, a i tak nie wszystkie zrobiłam. Ale już mamy wtorek, po lekcjach. Chemia i Wos – śmiechu warte! Może chociaż te dopy uda się zdobyć… Na polskim siedziałam z Agą :D <3 Mama zwolniła mnie z basenu, bo zaraz muszę się zacząć przygotowywać do Sylwii bierzmowania, jak mówiłam, jestem jej świadkiem XD Jeszcze nie wiem co ubiorę o.O Na 17:30 musimy tam być, o 18 się zaczyna, pewnie z 1,5-2 godziny to potrwa, także kul. Na szczęście tylko z matmy jest zadane, więc spokojnie zrobię jak przyjdę :) Dzisiaj już na pewno odwiedzę Wasze blogi, w ogóle wczoraj mało byłam na kompie… Nawet nie wiem za bardzo co u SHINee słychać <ubolewa> Jednak dziś to wszystko się zmieni xD
Dobra, muszę kończyć, miłego dalszego dnia życzę :*


Zdjęcie z Warszawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)