Witam Was :) Wczoraj był straszny
dzień. Jak Wam pisałam, byłam w kościele, potem weszłyśmy do dziadków, później
do 1:30 robiłam lekcje, a i tak nie wszystkie zrobiłam. Ale już mamy wtorek, po
lekcjach. Chemia i Wos – śmiechu warte! Może chociaż te dopy uda się zdobyć… Na
polskim siedziałam z Agą :D <3 Mama zwolniła mnie z basenu, bo zaraz muszę
się zacząć przygotowywać do Sylwii bierzmowania, jak mówiłam, jestem jej
świadkiem XD Jeszcze nie wiem co ubiorę o.O Na 17:30 musimy tam być, o 18 się
zaczyna, pewnie z 1,5-2 godziny to potrwa, także kul. Na szczęście tylko z
matmy jest zadane, więc spokojnie zrobię jak przyjdę :) Dzisiaj już na pewno
odwiedzę Wasze blogi, w ogóle wczoraj mało byłam na kompie… Nawet nie wiem za
bardzo co u SHINee słychać <ubolewa> Jednak dziś to wszystko się zmieni xD
Dobra, muszę kończyć, miłego dalszego dnia życzę :*
Dobra, muszę kończyć, miłego dalszego dnia życzę :*
Zdjęcie z Warszawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)