Hey :) Już tylko parę godzin zostało nam 2012 roku… Smutne :< Ale coś
się kończy a coś zaczyna ;) Miałyśmy być dzisiaj u Natalii, ale niestety
siostra chora to zostajemy w domu. Byłam dzisiaj chyba z dwie godzinki z Julką
i Bartusiem i myślę, że na ten rok mi ich już wystarczy xD Fajne są dzieci, ale
męczące. Dodaję zdjęcia z wczoraj, na tym polegała nasza mini sesyjka z Olą,
zabawa światłami z kontrolerów xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)