Wujek od poniedziałku ma urlop.
Na środę zaplanowany mieliśmy wyjazd do Skowronek.
Mama już wcześniej dzwoniła i pytała się o wolne domki.
Godzinę przed wyjazdem zaczęłam się pakować i zdążyłam : )
Nad morzę jechałyśmy z wujkiem, to on stawiał.
Jechała jeszcze Sylwia, mama (siostra wujka) no i Misio : )
Tata pracował i miał przyjechać w piątek po.
Wyjechaliśmy o 11 i jechaliśmy 3 godziny.
Rozpakowaliśmy się, wujek rozpalił grilla i zjedliśmy karkówkę
i po 16 poszliśmy na plażę.
Pogoda była taka sobie, słoneczko się przebijało, ale na plaży to masakra
zimno i wiatr straszny.
Przeszliśmy się kawałek, porobiłam zdjęcia i wracaliśmy.
Godzinę przed wyjazdem zaczęłam się pakować i zdążyłam : )
Nad morzę jechałyśmy z wujkiem, to on stawiał.
Jechała jeszcze Sylwia, mama (siostra wujka) no i Misio : )
Tata pracował i miał przyjechać w piątek po.
Wyjechaliśmy o 11 i jechaliśmy 3 godziny.
Rozpakowaliśmy się, wujek rozpalił grilla i zjedliśmy karkówkę
i po 16 poszliśmy na plażę.
Pogoda była taka sobie, słoneczko się przebijało, ale na plaży to masakra
zimno i wiatr straszny.
Przeszliśmy się kawałek, porobiłam zdjęcia i wracaliśmy.
Mama znalazła grzyba : D
Mama zrobiła to zdjęcie - podziw : ) |
Potem już tylko graliśmy w karty : )
I mama Housa oglądała, zaczęła wszystkie sezony od początku : D
Jeśli ktoś wie jak się gra w tysiąca to będzie wiedział, że wujek miał bardzo dobrą kartę, wykładane i powiedział, że pierwszy raz mu się taka zdarzyła xD
Sylwia spała z mamą na kanapie, ja sama pod śpiworem, wujek sam, a Misio
z mamą i Sylwią cały czas w łóżku, chyba trochę mu zimko było ;D
Kocham to Misia zdjęcie <3
Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Obserwujemy?
tęsknie już za morzem :)
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze nad nie wrócę w te wakacje... kto wie :D
pies jest najlepszy :D
OdpowiedzUsuńA dolegliwości nie takie straszne, nigdy tabletek nie biorę i tym razem tez praktycznie w ogóle nic nie czułam. Ruch dobrze robi na takie sprawy. Dzięki za troskę i komentarz, jutro skomentuję dokładnie Twoje notki, teraz po wizycie gości nie mam jakoś siły. Pozdrawiam^^
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, często dodajesz posty, ale to dobrze, ciekawie się czyta. Nadrabiam teraz zaległości tutaj. Jesteś strasznie podobna do mamy, nie tak jak ja. Heheh, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń