środa, 28 marca 2012

319. Słonecznie, ale i wietrznie.

OMG! Dochodzi już północ, a ja nic do szkoły nie zrobiłam. To jest straszne, po tylu dniach laby wrócić do szkoły. Co to dopiero będzie po świętach! Ale co zrobić. Na szczęście mam jutro na 9:55, więc nie jest źle. Byle przeżyć dwa polaki, tylko o to proszę! A co dzisiaj robiłam? Rekolekcje, trening, na który naprawdę chciałam iść, i to bardzo, aż mnie energia roznosiła, w przeciwieństwie do mojej siostry, która przed wyjściem spała i jej się nie chciało, zresztą tak samo, jak się później okazało, miał Oskar i Natalia XD Kekeke… ale na treningu dałam z siebie wszystko i byłam bardzo zadowolona :) Poza tym, byłam dziś dwa razy z psem na spacerze! Ale postanowiłam, że jak się zrobi cieplej, jeszcze bardziej, to naprawdę będę z nim wychodzić, bo jak zimno to tak się nie chciało xD I co jeszcze chciałam napisać? Ach tak, że słoneczko ładnie świeciło, ale momentami jak wiatr zawiał to masakra, ale widać, że pogoda coraz to ładniejsza się staje i niech tak już zostanie :D
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie komentarze :* Na każdy odpisuję i przy okazji odwiedzam Wasze blogi, ale też i bez tego, bo jak widać po prawej stornie mam listę blogów, która się aktualizuje jak coś dodajecie to sobie wchodzę ;D Nawet nie wiecie jaką przyjemność mi to sprawia – czytanie Waszych blogów <3
No nic. To by było na tyle. Nie mam żadnych swoich zdjęć, więc na razie są jakie są ;)
Dobranoc ;*

1 komentarz:

  1. Też po miesięcznej przerwie od szkoły miałam dużo sprawdzianów i zaległości teraz jestem na dodatek znowu chora i znowu będe miała dużo spr do nadrabiania a jeszcze nie wszystkie tamte napisałam ;) życzę ci abyś przeżyła , zdj postaram się wysłać dzisiaj albo pod koniec tego tygodnia ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)