Hej :D Wiedzie jak mnie plecy
bolą! Nie wiedzie, no właśnie xD Chyba po tym wczorajszym unihokeju, za dużo
schylania XDDD Troszkę się dziś nie wyspałam, eh… Dzisiaj idę szybciej spać,
nie o 3 xd Na pierwszych trzech lekcjach myślałam, że zasnę, zwłaszcza na
religii, bo na chemii już coś pisaliśmy to dałam radę. Matma. Właśnie, no nie
poszło mi. Mam nadzieję, że dostanę jedynkę i to poprawię, bo wiem, że nauczę
się, dziś nie byłam w pełni przygotowana, a szczerze to jakaś marna dwója mnie
nie zadowala. Następnie nudy na dwóch polskich… Potem na historii zeszliśmy do
naszej dużej sali 30, na jakieś spotkanie z rzecznikiem praw dziecka z Warszawy
przybył do nas wraz z czteroma czy pięcioma innymi osobami, w tym z Anną Marią
Wesołowską, tak nią! Haha, na żywo wygląda tak samo jak w TV, trochę solarka
duża, ale tak to miła i uśmiechnięta była :D Miło nam dwie lekcje zleciały, w
tym ostatnia – basen, choć trochę szkoda, bo może by mi zakwasy szybciej
przeszły, ale cóż… Fajnie było i tak :D No i to by było na tyle w sumie ;) Baj
<3
Zdjęcie jakieś z marca...
Zdjęcie jakieś z marca...
obserwuję:*
OdpowiedzUsuńPoza spotkaniem z Anną Marią Wesołowską (chciałabym uczestniczyć w takich zajęciach)to po prostu mój dzień opisałaś xd.
OdpowiedzUsuń