Dobry wieczór xD Dochodzi 24, a
ja liczę matmę na jutrzejszy sprawdzian i czuję, że polegnę… No cóż, najwyżej
się poprawi, nie? ;) Byłam dziś na badaniach, zrobić EKG, to i pobranie krwi
potrzebne nam jest na karate. Potem trochę się przespałam, wstałam na
NaWspólnej. Dostałam nowe lakiery od mamy :D To pokażę je może jutro, ale nie
wiem, bo mam do 16:10 i może zostanę jeszcze po lekcjach, więc no… W ogóle
jeszcze się nie spakowałam, nie wiem czy jest coś zadane na inne lekcje, nie wiem,
po prostu żyję tą matmą… No. To się wygadałam i idę dalej liczyć, choć powoli
już kończę… Na dobranoc Misio, w swoim nowym 'łóżeczku' <3
rozczulający piesek słodziak:)
OdpowiedzUsuń