Hej :) Ja nie wiem co to dzisiaj było, ale na treningu strasznie byłam
zmęczona, kurde, a był normalny… Taki jak zwykle… Mówię Wam, wykończona byłam
niesamowicie. Zobaczymy jak to jutro będzie. Masakra, ostatni dzień wolnego i w
piątek szkoła :| Nie chcę, nie lubię, WHY!? Ehem… Zamiast lektury czytam
normalną książkę, wiecie nie? Przyjaciółki, miłość… a nie, jakieś, nawet nie
wiem co… Poza tym, przyszedł dzisiaj telewizor 3D, tata wziął z Cyfry+, taki
średni 27cali, ale nice jest. Były okulary – czarne Made In China, a białe Made
In KOREA! :D Były jakieś promocje czy coś, tata się zna, obliczył, że wyszło by
tyle samo co nie z cyfry czy coś takiego, no to tak… Nie wiem, notka jakaś bez
ładu i składu, ale tak coś ją piszę od godziny… Dobranoc :* 
Otagowałam Cię :-).
OdpowiedzUsuńej ale kul :D
OdpowiedzUsuń