Takie niedziele to ja kocham! <3
Wczoraj poczułam się jakby były wakacje,
jakbym nie musiała iść do szkoły..
Obudziłam się po 10, słyszałam jak rodzice rozmawiają,
później Sylwia wróciła z kościoła.
Ja postanowiłam, że pośpię sobie jeszcze, bo nie muszę wstawać :D
No i tak sobie spałam, potem leżałam do obiadu,
kiedy to mnie Sylwia obudziła po 13:30 : D
Chodziłam w piżamce prawie cały dzień : )
Później tylko na ramiączkach bluzkę ubrałam, bo nie mogłam wytrzymać xD
Oglądałam z rodzicami nagraną Noc Kabaretową : D
Po 16 rodzice zaczęli się zbierać na grilla do pana Piotra i pani Ania (nasi trenerzy).
I tak oto zostałyśmy same z Misiem.
Pooglądałyśmy tv, potem nadrobiłyśmy na YT odcinki Czarodziei i Sylwia zrobiła nam uszka z sosikiem.
Oczywiście mam fotki ; )
Wczoraj było 30 stopni i mam na to dowód!!!
Zawsze jak coś oglądam muszę jeść...
Też tak macie?
Ja cały czas coś wcinam, najczęściej jest to czekolada xD
Wczoraj otworzyłam i zjadłam całe opakowanie KitKat i trafiłam na dwa duże xD
Zrobiłam sesyjkę mojemu kochanemu <3
Mam więcej zdjęć, ale nie będę wszystkich wrzucać xD
Jak na balkonie się wylegiwał <3
Nadszedł czas na XFactor :D
Oglądałam z Sylwią, a jakże : )
Robiłyśmy foty uczestnikom i zaskoczyło nas, że ta Aleksandra wygrała XFactor i przez to jest sławna :O
Ale to dobrze, dobrze... ; D
No i Sylwia mi zrobiła sesyjkę, której kilka fot zaraz wrzucę ; )
Na kogo liczyliście w XFactorze?
Cieszycie się, że Gienek Loska wygrał?
Ja liczyłam właśnie na niego i na Michała i w sumie obojętne mi to było : )
Byle nie Ada, jakoś jej śpiew nie przypadł mi do gustu.
Potem oglądałam "Zatańcz ze mną" świetny jest ten film!!! :D
Jakoś koło północy wrócili rodzice.
Mama pochwaliła się, że prowadziła samochód - brawo! : )
I że czekali aż będzie pusto na drogach ; D
Jakoś ok. 1 zaczęłam pakować się do szkoły xD
Zrobiłam jeszcze historię xD
Umyłam włosy i po 2 poszłam spać : )
A no i w czasie dnia jeszcze matmę zrobiłam - łatwizna ; )
Przypominam o konkursie!
Zgłoszenia są do jutra, do końca dnia! :D
mam dokładnie takie same odczucia co do Ady, strasznie mnei wkurza, sama nie wiem czmu... a Szpak chyba trochę się już wszystkim znudził. jej... przez te zdjęcia uszek aż mi się jeść zachciało, w sumie to oglądając/czytając Twojego bloga i widząc te wszystkie przepyszności to cały czas mi ślinka cieknie haha xD
OdpowiedzUsuńjak ja dawno nie jadłam uszek ;)
OdpowiedzUsuń