niedziela, 12 czerwca 2011

124. Spodnie.

Tak jak pisałam w poprzedniej notce,
mam swoje upragnione spodnie na lato : D
Nie musiałam wydawać kasy, aby je mieć : )
Wystarczyły stare jeansy i nożyczki i ciach, ciach i gotowe! ; )
Oto one:

Po 20 poszłam z laptopem do sypialni, gdzie mama pisała dla kogoś pracę, siedziałam na łóżku i pisałam już tam poprzednią notkę.
Pisałam z Olą i Agu, później Capron doszedł <3
Oglądałam Kogel mogel, bo mama kazała xD
Zjadłam trzy kromki chleba z miodem xD
Obejrzałam śliczne, przepiękne wręcz foty Oli <3 <3 <3
Jakoś po 22 tata chciał spać, więc musiałam powrócić do siebie.

Sylwia chora jest : /
Bidulka, ma tak zapchany nos! 
I oczy jej łzawią... : (

Jeszcze jak byłam u rodziców foty zrobiłam, to dwie dodam xD

Aga Kocham Cię <3 <3 <3
Ola Kocham Cię <3 <3 <3
Dziękuję Wam za dzisiejsze rozmowy i na gadu i na fejsie ;***

Każdy ma swoich fanów ; D

Muszę się jeszcze spakować do szkoły xD
Pouczyć się trochę na angielski, bo chcę mieć 4 na koniec!
Bardzo mi zależy na 4, nie chcę 3, no!!!
I w sumie to by było na tyle...

Dobranoc ;*

2 komentarze:

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)