Nie ma to jak jeść kisiel po północy i to malinowy! xD Teraz najlepiej
mi się ogląda dramy, siedzę sama, słuchawki na uszach… Zwłaszcza przy tej,
która, nie ukrywam, jest smutna, a dowiedziałam się o niej na blogu Julii,
który poleciła mi koleżanka – blogowiczka na gadu, która przestała prowadzić
bloga, ale nadal staram się utrzymać z nią kontakt :) Moje połączenie na noc:
drama i kisiel. Tak mogłabym do rana, jednak chyba pójdę już spać, dosyć
płaczu, bo naprawdę wzrusza… A jeszcze czeka mnie łóżko do zrobienia, heh,
bardzo mi się chce je robić... <sarkazm> Foto zrobione jak jeszcze miałam
co jeść xd Baju <3
P.S. Jeszcze jedno pytanko mam do Was :) Jak myślicie, zrobić kategorie/etykiety do postów? O czym one są, i tak dalej...? Piszcie! Z góry bardzo dziękuję :)
a zrób kategorie :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam kisiel :p
nie lubię kisielu ;)
OdpowiedzUsuńświetne ;)
dodałam, może się odwdzięczysz? ;P
O, ale mi zrobiłaś ochotę na kisiel *-* omnomnom. Chyba idę sobie zrobić zaraz. :o Ja myślę, że dobrze jest tak jak jest. (: Nie trzeba robić kategorii, ale no jak chcesz. :>
OdpowiedzUsuń