piątek, 6 maja 2011

058. Słoooońceee!!!

W końcu mamy to piękne słońce!
O 12 poszłam z Magdą do naszej starej szkoły.
Była już tam Gosia, Ala, Marta, Ania, Karina, Dominika i Ewelina rozmawiające z naszą dawną wychowawczynią. : )
Potem poszłyśmy pod pokój nauczycielski i tam czekałyśmy na panią od polskiego.
Miło było odwiedzić gimnazjum :D

Gosia ma dzisiaj urodziny, więc
Wszystkiego najlepszego!

Później odprowadziłyśmy Karinę, pokazała nam ścieżkę by dojść na wał i poszłyśmy.
Tak zaczęłyśmy podróż życia xD
Nie zgubiłyśmy się! - to najważniejsze ;D
Oczywiście cały czas towarzyszyły nam aparaty.


Szłyśmy i szłyśmy, aż doszłyśmy. 
Szłyśmy wałem, potem zeszłyśmy do Wisły i szłyśmy na dole.
Potem z powrotem na wał i schodzimy i wyszłyśmy już na nasze znane 'śmieci'.


Ok. 14:30 byłyśmy u mnie.
Zgrałam zdjęcia, posiedziałyśmy, pogadałyśmy, wróciła Sylwia, zjadłyśmy zapiekanki.
Po 16 odprowadzałam Magdę do domu.

Dostałam od Magdy <3

1 komentarz:

  1. trzeba było wykrzystać piękną pogodę :D z jakimi nauczycielami rozmawiałyscie ?:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)