Mama wróciła przed 17 i przyniosła rzeczy z Oriflame :D
Trochę rzeczy było xD
Posegregowałam je, co dla kogo i dla nas : )
Ja dostałam kosmetyczkę, tonik i żel.
Potem leciało Prosto w Serce.
Przed 19 zadzwoniła Magda, że karta jej od aparatu została u mnie xD
Więc poszłam jej zanieść, oczywiście spotkałyśmy się w drodze.
Sylwia na 19:15 do kościoła musiała iść.
Rodzice Housa sobie włączyli, bo tata w tyle jest z odcinkami xD
Ja tak trochę oglądałam z nimi : )
To trochę na gadu pisałam : )
O 21 mama zrobiła nam budyń - oczywiście czekoladowy xD
Ja zjadłam 2 miski :D
Tak godzinę temu naszło mnie na zrobienie makijażu :O
Oczy sobie pomalowałam i kredkę sprawdzałam i zrobiłam to:
Potem zmyłam i umyłam twarz nowym żelem :D
Teraz czuję taką świeżość xD
A! I jeszcze mama dała mi taki pierścionek, bo jakiś uczeń jej dał ; )
Teraz pisałam z Capronem i chyba nie dostajesz moich wiadomości, co?
Bo ja Twoje widzę : |
Już wyłączyłam i włączyłam gadu ponownie i nic : (
Dobra idę spać, napiszę jak wstanę xD
Dobranoc :***
No i dobranoc Capron (zamiast gg)
Aha! I dziękuje jeszcze raz Magdzie za spacer <3
Tak, właśnie! Nie widzę... zresetuję gadu xd jestes jeszcze?
OdpowiedzUsuńpiękna kosmetyczka :D
pierścionek od ucznia? no no ..:>
swietny blog !
OdpowiedzUsuńobserwuje i licze na to samo ;p