075. Dalej sobota

W czasie obiadu mama powiedziała nam, że dziadkowie nie pojechali :O

Bo jakiś wypadek był i opóźnienie do 100 min. i ciocia zadzwoniła do swojego zięcia, a on powiedział, że dziś się dowiedział, że jego babcia zmarła i przyjeżdża do Bydgoszczy się pożegnać i zabierze ich samochodem.

Więc po obiedzie wypiłyśmy herbatki i poszłyśmy z Misiem do dziadków :D

Pogadaliśmy trochę i wyszłyśmy o 17:30, wstąpiłyśmy po drodze do sklepu i do domu.

Zdjęcia jeszcze ze spaceru z Magdą :)

fot. oczywiście Magda : )

Potem weszłam na kompa i słyszę, że Sylwia mnie woła:

'Kasia, szybko choć, no choć, leci'

To zostawiam wszystko i lecę do niej i widzę, co leci!?
LEMONIADA GADA!!!

Myślałam w ogóle, że to serial jest, a to film xD

Kurde no świetny jest! <3

Strasznie nam się podobał!

I dziś jeszcze raz go obejrzymy! :D

I Ci aktorzy i te piosenki... <3

Dam Wam jedną próbkę piosenki : )

Skończyłyśmy oglądać chwilę po 20 i poszłyśmy do sypialni oglądać z mamą 'Music and lyrics'  <3

Film do końca życia będzie mi się kojarzył z Anglią i ludźmi z którymi to oglądaliśmy <3

Nie wiem skąd się wziął polski tytuł 'Prosto w serce', tego nie wiem : /

Ale nasze tłumaczenia zawsze takie są : |

Później zjadłam kolację i weszłam na kompa.

Potem o 23 pomagałam mamie przy robieniu strony internetowej i tak pomagałam do 00:30.

Wróciłam do siebie i przeglądałam wasze blogi i komentowałam i tak sobie siedziałam do 2 : )

No i poszłam spać ;D