Tak jak w tytule, robię wszystko tylko nie to co powinnam,
a mianowicie uczyć się angola...
Ale tak straaasznie mi się nie chce... : |
O 23:30 mama zrobiła nam kolację xD
Ja zrobiłam herbatkę : )
Zjadłam sobie chlebek z miodzikiem,
na moim ulubionym, plastikowym talerzyku... : )
Nalałam już soku do szkoły,
oczywiście pomarańczowy soczek jest <3
Fotkę zrobiła Sylwia : )
Nie wiem czy wiedzie, że jest dziś Dzień Chemika : D
Przebrałam się w piżamkę, spięłam włosy, bo jest strasznie gorąco i porobiłam foty xD
Wszystko, tylko nie angielski...
Dobra, to jeszcze mam z jakieś 20 minut na naukę angola i spać : )
Pobudka o 7, rano jeszcze się spakuję...
Autobus mamy z Magdą o 7:44 bodajże : ]
Życzę miłego dnia <3
Fajnie te włosy spięłaś ;)
OdpowiedzUsuńja też zawsze zajmuję się czymś innym żeby nie robić tego co muszę ;P
Tak, aparacik czerwony ; p
OdpowiedzUsuńFajna fryzurka :-)
OdpowiedzUsuńmega fajnie wyglądasz w takiej fryzurce i podoba mi się bardzo Twój kolor włosów <3
OdpowiedzUsuń