sobota, 10 listopada 2012

608. Milka & Oreo.

Hej :D Jakieś pół godziny temu wróciłam z siostrą z zakupów :D Jesteśmy zadowolone i to bardzo, ale nasze zakupy pokażę Wam dopiero jutro, ponieważ nie mam aparatu :< Na szczęście jeszcze parę zdjęć do pokazania mam, więc damy radę ;) Z gardłem już lepiej, owy śluz zniknął, ale jeszcze trochę boli przy połykaniu śliny i pojawił się kaszel o.O W nocy nie mogłam spać! To było straszne, bo od 2:30 wierciłam się, próbowałam wszystkich metod po których powinnam spać i nic, już nie patrzyłam na zegarek, bo pewnie bym się załamała! W końcu zasnęłam, ale obudziłam się o 9… Dzisiaj na 17 jedziemy do cioci :D Będzie nasza kuzynka z mężem, także będzie zabawa! :D <3 A teraz polecam Wam naprawdę pyszną czekoladę, musiałam się opanować, żeby nie zjeść całej i dać spróbować rodzinie xD Zawieruszyła się gdzieś w lodówce ^^
 

2 komentarze:

  1. Chyba wywalę Twojego bloga z obserwowanych, bo miałam nie jeść tyle słodyczy, a Ty ciągle pokazujesz mi takie pychotki, a wtedy idę też coś przekąsić! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie lubię Oreo, ble, gorzkie twarde, w sumie bez smaku:) Więc i ta czekoalda pewnie mi nie będzie smakować :)) Mam nadzieję, że na święta w tym roku znów wyjdzie limitowana edycja strzelającej milki- była najlepsza!:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)