czwartek, 22 listopada 2012

618. Pink bike.

Hey. Zacznę od tego, że jestem z siebie zadowolona – z maturki z angola :) Jestem ciekawa jak mi poszło napisanie listu, co uwierzcie, nie jest dla mnie łatwe xD Poza tym, że cały dzień smarkam tak, że mnie już nos boli, po powrocie ze szkoły położyłam się spać i tak spałam z przerwą na obiad i obudziłam się na NaWspólnej… Dzisiaj na wf, taak ćwiczyłam xd Grałyśmy w unihokeja, Aga, Magda i ja kontra cztery dziewczyny, aż 7 nas było XD Tak skromnie powiem, że wygrałyśmy z 12 do 0, w tej chorobie coś nam lepiej szło, haha XD Wczoraj było u nas zebranie, na szczęście, nigdy nie mam obaw, bo mama wie o wszystkich moich ocenach, o tych złych też ;D Jeśli ktoś się załamuje, to spokojnie, ja już mam 5 jedynek XD Na szczęście żadnego zagrożenia :) Jutro idę tylko na dwie lekcje i to na 12:30, bo nie piszę żadnego dodatkowego przedmiotu na maturze :D Także trzymajcie się i ubierajcie się ciepło! :*
A na zdjęciu moja nowa bluzeczka <3 Uwielbiam jeździć na rowerze, więc pasuje do mnie w sam raz i jeszcze ten róż ^^
 

4 komentarze:

  1. Bardzo ładna ta bluzka :)).

    Ja na angielskim list napisałam bez problemu :P. W domu napisałam sobie wstęp i zakończenie, nauczyłam się na pamięć i taki sam napisałam na maturze wklejając jakieś części pasujące do tematu :P.

    OdpowiedzUsuń
  2. a dramę oglądam z linków na forum BAKA.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. omg kiedy ja ostatnio na rowerze jechałam ;pp

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)