Spałam, tak samo jak Capron, 5 godzin.
Powiem Wam, że nawet się wyspałam,
zdążyłam na wcześniejszy autobus :O
i Magda tak samo :O
Dwa wf minęły nawet, nawet...
Wcale nie było mi gorąco, nieeeeeee... xD
Zdawałyśmy dziś z dwu taktu na 3 kosze.
Dostałam 4, ale można było poprawić : )
No i poprawiłam na 5 :D
Później musiałam jeszcze zdać z siatki : /
Nienawidzę siatkówki!!!
No i dostałam 3- - szok taki, że szok! :D
Na polskim było zastępstwo :D
Angielski - oj działo się działo xD
Nudy na pudy jak zwykle xD
Niemiecki - robiliśmy dwa zadania xD
Fizyka - pani znowu tłumaczyła nam energię xD
PO - tyle śmiechu, że szok! :D
Nie mogę z Przemka, serio... xD
Powrót do domu z Agą i Magdą
zahaczając o Careful : )
Nie ogarnęłam tej sytuacji, oj nie xD
Muszę na jutro kasę wziąć...
Zapamiętać xD
Nie wiem co jeszcze chciałam napisać xD
Wróciłam do domu, zjadłam obiad,
opowiedziałam mamie co w szkole było : )
Mamie mówię o wszystkim!
No może nie zupełnie wszystko,
bo to ile kasy dostałyśmy np. od wujka to nie zawsze z Sylwią mówimy xD
Oczywiście sekretów przyjaciółek nie mówię - nic z tych rzeczy xD
Fotki jakieś tam z marca xD
Mama brała ciuchy na przebranie do swojej szkoły xD
To sobie trochę po przymierzałam xD
kulczisowe ciuszki xDD
OdpowiedzUsuńa my na niemcu zrobiliśmy 4 zadania ! :D
*figielek*
OdpowiedzUsuńNie no po soczek do kuchni haha;D
OdpowiedzUsuńdzieki za obs rowniez obserwuje!(: