Dziś w sumie nic takiego nie robiłam.
U Sylwii grałam w The Sims 3 Średniowiecze,
bo u niej jest zainstalowane.
I powiem Wam, że nawet fajne są!
Trochę inne niż wszystkie, ale super!
Stworzyłam własne królestwo...
(ktoś ma pomysł jak nazwałam?)
Po 18 wyszłam z Sylwią na rowery : )
Byłyśmy z godzinkę, może trochę więcej.
Nie ma to jak wyścigi z siostrą xD
I podjechałyśmy jeszcze do dziadków po nasze czekolady,
o których zapomniałyśmy xD
No i w sumie wodą nas dziś nikt nie oblał xD
No i w sumie wodą nas dziś nikt nie oblał xD
Wróciłyśmy i znowu grałam,
potem kolacja no i już było po 21...
Obejrzałyśmy z mamą kolejne dwa odcinki Housa...
... i oto jestem :P
Dam jeszcze kilka fotek bazi kotek - z dziś:
eeeeeeey ja bym nie mogła grać w simsy bo by mi to zajęło całe zycie xd nie odchodziłabym od kompa xd
OdpowiedzUsuńpogoda nawet spoczko jest ;d
ja wolę desperadosa ;-D ale redds też ok;d
OdpowiedzUsuńpozdrów Sylę :D