wtorek, 21 sierpnia 2012

516. Rowery, lody, wygłupy...

Hej, hej :) Dzisiejsze plany nie wypaliły, ale zostały przełożone na jutro :D Za to pojechałam z siostrą na rowery! :D Haha, ale się ubawiłam, serio, boskie jesteśmy jak jemy lody, haha, jakbyście widziały jak Sylwii kapał z dołu, w ogóle nie poplamiła bluzki, nieeeee XD Oprócz osobnych lodów wzięłyśmy deser owocowy, który zobaczycie na zdjęciu, przepyszny *_* Później pojechałyśmy obok do sklepu po picie, taką ma fajne różowe akcenty ^^ Sylwii się z Key skojarzyły XD Smak nawet dobry, a raczej powiem, że ujdzie xd Zdjęcia są, jestem w nowej bluzce od Agi <3 I na koniec zahaczyłyśmy o Stokrotkę i Pepco i porobiłam foty w przymierzalni ^^ Spodobała nam się kolorowa bluzka, ale nie kupiłyśmy jej, kasy brak xd I inne przymierzyłyśmy dla jaj XD Na razie tyle. Idę czytać Wasze blogi <3

4 komentarze:

  1. Ale Ci ślicznie w tej pasiastej bluzi :) świetna sesja i zabawa jak widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. tobie bardzo ładnie w tej bluzce ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejciu! Uwielbiam takie lody ;)

    Pozdrawiam, Liame L.
    http://quick-tempered.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu, ale ten deser pysznie wygląda :P.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i wszystkie komentarze :)
Drogi Anonimie, jeśli możesz wpisuj swoje imię ;)